poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Po świętach

Święta święta i po świętach.

Tydzień urlopu przedświąteczego pozwolił w szybkim tempie przygotować ogródek na wiosenne posiedzenia z kawą. Aaa i pierwszy raz umyliśmy rolety i okna metodą szybkiego lania wodą, tzn. za pomocą myjki ciśnieniowej. Chyba już nie będę ich myć inaczej ;)
 Odświeżone podesty i nowy "mostek", żeby nie trzeba było przeskakiwać.
 Posadziłam też już kwiatki żeby było milej.


Święta zaskoczyły mnie liczbą gości. Przygotowana byłam na max 8, już z nami. A ostatecznie skończyliśmy na 20! Szybka zmiana planów i aranżacji i chyba się udało. Już myślę, żeby zimą znowu to powtórzyć.

Wśród atrakcji była wyprawa na lody.  Tu jeszcze w okrojonym składzie, ale i tak budziliśmy zainteresowanie (dwie pary dwujajowych bliźniaczek)


A w krzyżykach znowu mało, bo inne priorytety. Ale skończyłam kwiatowe serduszko. Pierwszy raz używałam koralików w takich ilościach. Stwierdziłam, że moje french knoty są brzydkie i koślawe, a z koralikami będzie tak inaczej. Chociaż też mam do nich "ale".
Serce razem z sową poleciało do mamuni w celach przerobienia na torebki.






środa, 10 kwietnia 2019

Wiosna

Krokusy już zdążyły przekwitnąć, szafirki coś spóźnione w tym roku. Sowa skończona, serce też już prawie prawie. Sesji foto doczekały też kartki świąteczne.








czwartek, 4 kwietnia 2019

50 lat

Pięćdziesiąt lat razem. Formalnie. To kupa czasu. Żeby wyrtwać, żeby przeżyć razem.
Kartka będzie niespodzianką, bo Jubilaci na pewno się od nas życzeń nie spodziewają.  50. Rocznica ślubu to złote gody, więc tak tematycznie złote dodatki.