środa, 14 listopada 2018

Czytelniczo

Do corocznych zwyczajów od kilku lat zaliczamy udział w targach książki w Katowicach. W ubiegłym roku nie udało się, bo po prostu przez gapiostwo się spóźniliśmy. Tegoroczne targi odbyły sie 12-14 października. Nie upolowałam tego czego chciałam, ale zdobycze są pokaźne. Baa już nie mieszczą się w biblioteczce. Muszę im wymyślić nowe miejsce.

Stosik tegoroczny:

 A to pula do przeczytania.

4 komentarze:

  1. Hahah stosiki do przeczytania rosną - u mnie podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaak. Nie mam już na nie miejsca

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj.... mam to samo..... Olejnik w wakacje przeczytałam. Twardocha dwie czekają....

    OdpowiedzUsuń