środa, 11 października 2017

Zimowy UFOK

Wzięłam się w garść i przysiadłam do Panny Zimy. Jakoś mnie nie przyciąga. Niby monochromatyczna, kolorów niewiele, bo tylko 5, ale taka dziubdzianina mnie nie zachęca. Dokupiłam niteczki i działam dalej. Nie pamiętam kiedy i na jakim etapie ją odłożyłam. Nie pamiętam też kiedy ją zaczęłam.

Obiecałam sobie nowy projekt jak ją skończę. Ale tylko wtedy jak ją skończę :) W stosunku do całości zostało niewiele, ale jeszcze całkiem dużo.





21 komentarzy:

  1. Haft warty skończenia, bo jest naprawdę uroczy. Niewiele zostało, dasz radę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki, warto skończyć ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę masz już nie dużo do zrobienia. Trzymam kciuki, bo warto - mam tę Madame i jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie tak, praktycznie jest jeszcze kupa roboty bo prawą stronę jeszcze trzeba dopełnić

      Usuń
  4. ojej! będą piękności!
    ale ta monochromatyczność na pewno męczy oczy...
    ale dasz radę! warto, będzie cudna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy pozostałych "głowach" było jakoś prościej, mimo że też w jednej tonacji

      Usuń
  5. Piekny! Zazdroszcze, ja nie umiem haftowac jednobarwnych haftow. Moje sa ostatnio mega kolorowe. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za jej szybkie ukończenie:-)Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. powodzenia przy wyszywaniu bo cudny hafcik bedzie :)
    też mam go w planach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo fajnie, w takim razie będę podglądać twoje postępy

      Usuń
  8. Dziękuję wszystkim za dodawanie otuchy

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna niebieska zima, trzymam kciuki za szybkie ukończenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. no czekam na efekty, bo będzie zachwycająca :)

    OdpowiedzUsuń
  11. cudny :) też mam w planach kiedyś go wyszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie juz blisko do konca a warto bo jest cudna!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi się podoba że ma tak mało kolorów.

    OdpowiedzUsuń