poniedziałek, 30 maja 2016

Motylem byłam ale utyłam

Jeszcze troszeczkę.

Został ten kawałek, którego nie lubie. Tzn dziubdziania. I koniec.
Potem wskoczą obrazki dla dziewczynek i zacznę kolejnego ostatniego motyla.



sobota, 28 maja 2016

Się dzieje, się rośnie

Jedno z moich marzeń się spełnia. Jeszcze nie tak jak powinno, bo kroczę na ślepo po omacku.

Ha ha od dzieciństwa lubiłam kwiatki i tak mi zostało.

Taras nabiera kolorów. Na razie wszystko w donicach. Tylko bratki wsadziłam w grunt.

A i różowa skrzynka została już obsadzona do roli głównej.

 A w środku zioła. Dobry patent bo mocny wiatr ich nie dosięga. Na spodzie wyłożyłam folią żeby woda z doniczek nie lała się bezpośrednio na drewno.

 Aksamitki podobno odstraszają komary. Jeszcze nie widziałam ich w akcji.

 I część owocowa. Truskawki i poziomki. Jeszcze kilka słonecznych dni i poziomki dojrzeją. Jestem z nich ogromnie dumna.



 I gruntowe bratki. (Wspierane na patyczkach do szaszłyków ) :P

niedziela, 22 maja 2016

Jabłka

Całkiem przez przypadek od słowa do słowa dostałam dwie skrzynki po jabłkach.
Milion inspiracji. Jeszcze nie wiem na czym się skończy. Narazie oszlifowane i pomalowane dwiema warstwami. Do jednej kupiłam kółka. Trzeba jeszcze przykręcić. Chciałam jeszcze wieko. Ale nie mam jeszcze koncepcji.

Z farb jestem zadowolona, chociaż chyba nie takich kolorów sobie umyśliłam.

Farba magnat akrylowa do drewna  (podobno wycofana już z produkcji, a szkoda) w promocyjnej cenie 12zł/0,5l.







środa, 18 maja 2016

Wybór wzoru

Przyszły zamówione niteczki więc ruszam z koksem z motylem. Bo kolejny z serii czeka w kolejce.


Pomiędzy motylami będę męczyć również metryczki dla dwóch dziewczynek. Uzgodniłam z mamą bąbelków, że staramy się omijać róż :) ale to najmniejszy problem. Nie wiem czy wy też tak macie, że niby wzorów pod dostatkiem, internety pełne inspiracji a jak trzeba coś wybrać to nic nie ma. To tak jak z damską szafą. "Ale ja nie mam się w co ubrać" :D Tak mi się skojarzyło.

Bliźniacze dziewczynki planowo mają się urodzić we wrześniu, ale jak to z bliźniakami jest nigdy nic nie wiadomo. Czasu na krzyżyki trochę mam,ale obrazki mają być dwa, coby nie było w przyszłości draki, że mają jeden na spółę. Więc suma sumarum wypadałoby już zacząć, żeby tylko potem dopisać imiona i datę. 

Chciałabym, żeby motyw był podobny, ale żeby obrazki nie były takie same.  Myślałam o SomeBunny, FuzzyMoon i takich elfickich wróżkach. Krolisi i Misiów nie mam dwóch podobnych. Chyba że jeden ze zmianą kolorów. A Wróżki niby coś znalazłam, ale wzory są na tyle niewyraźne, że nie podołam. Czy możecie mnie jakoś poratować? Każda inspiracja będzie mile widziana. 

 (http://uroczydetal.blogspot.com/2014/01/pierwszy-kolorowy.html)


(http://dolinateczy25.blogspot.com/2015/02/hafciki-w-pokoju-malenstwa.html)


(http://forum.gazeta.pl/forum/w,20039,121328094,121328094,fioletowy_elfik_szukam_.html)

(www.stylowi.pl)

czwartek, 12 maja 2016

Pracuje ostatnio po 11h na zastępstwach, czasu na cokolwiek zbyt mało. Wszystko z doskoku. Krzyżyki tylko w niedziele. Tyle jest. Kończą się nici, więc utknę na trochę.



czwartek, 5 maja 2016

Stołeczek


Kiedyś postanowiłam sobie, ocalić a w szczególności dać drugie życie stołeczkowi.
W poprzednim życiu stanowił podpórkę i pomoc techniczną w sprawach domowo-remontowych.
Jako że to mój pierwszy raz to idzie topornie, bo nie wiem co i jak. Przy pierwszym podejściu obdarłam go częściowo ze skóry. Dużo obdzierania jeszcze zostało, bo ma grubą warstwę farby. Ale już wyłaniają się piękne słoje drewniane.
Najbardziej martwię się jednak siedziskiem. Jest mocno ponacinane. Najłatwiej byłoby go obić materiałem, ale chciałabym, żeby stanowił raczej jako stolik niż siedzenie. W poprzednich notkach miał sesję tarasową.

No i mam też dylemat co do koloru i rodzaju farby.