czwartek, 30 października 2014

12 kartek 12 miesięcy Pażdziernik Ptaki

Długo miałam problem ze zdecydowaniem się na jakiś konkretny wzór. Potem nie miałam chęci, trzy razy zmieniałam koncepcję i do samego końca nie jestem zadowolona ze swojego tworu. Ostatecznie zrobiłam ptaszka, który był na liście do zrobienia już od kiedyś, bo już kiedyś wpadł mi w oko.
Od samego początku wahałam się co do wzoru, bo skorzystałam z ogólnodostępnego źródła ze wzorami. No i tak jak w poprzednim miesiącu dziewczyny ustrzeliły jeden i ten sam wzór, tak i teraz ptaszek też się powtórzył. Wrócił do mnie. Taki sam chociaż zupełnie inny :)

Fotę zapożyczam od Miśka77 (aparat zapożyczyłam bratu). Swojego ptaszka wysłałam do Małgosi.

Dostałam:

Wysłałam:

środa, 29 października 2014

Zakupy

Zaszalałam.
Zaszalałam "na strychu". Od kilku dni napatrzeć się nie mogłam na papierki świąteczne z Galerii Papieru. I co z tego, że kartki świąteczne są gotowe :)


(zdjęcia zapożyczone ze stronki "na strychu")

No właśnie hafciarski sezon świąteczny uważam za zamknięty. Narobiłam na zapas bombek i choinek. Jakby się trafiła jakaś owieczka, dla której brakłoby już gotowca. Córka marnotrawna wróciła do zaczętej wiosny. :)

sobota, 25 października 2014

Debiut

Otóż wymajstrowałam. Przetarłam wam szlaki moje drogie Panie :).
Fajna zabawa. Koszt w porównaniu ze sklepowym wytworem, niewielki, ale też jakościowo inny. Nie mam w domu modelki, coby przymierzyła i mogłabym wprowadzić poprawki. Prezent gwiazdkowy będzie, zatem poprawki będą wprowadzane na Księżniczce.

Księżniczka w pasie ma 52cm, spódniczka długa jest na 25cm. Tiulu weszło 3,5 rolki. Czyli koszt gdzieś koło 13zł.
Jak na pierwszy raz jestem usatysfakcjonowana.



środa, 22 października 2014

Bombki?

Wzór tak mi sie spodobał że chcę jeszcze i jeszcze. Robię do utraty tchu :) chyba jedyny taki wzór. Pytałam was co z tymi bombkami dalej. Odpowiedzi były różne. Zrobiłam z nich dyndadełka. Takie pierwsze, więc i jakość nie zadawala. Zaczęłam od różowej. Zszywałam nicią bezbarwną, taką żyłkową, ciągle się plątała. A to tego kanwa zaczęłą się strzępić.Macie jakiś sposób na niestrzępienie? Zielona i czerwona jest sklejona magicznym klejem :) I chyba bardziej mi się podoba. Z tylnej strony niebieski filc. Wstążeczka srebrna ze świątecznym napisem z zeszłorocznej wiosennej wyprzedaży w lidlu :P





a w weekend planuje coś nowego. Od dawna mam chęci. Raz nie było kasy, raz nie było komu, raz nie wiedziałam jak. Teraz wyoglądane instruktarze, zgłosiła się chętna i jest zapotrzebowanie.
No i kasa na przyjemności się znalazła i materiały już przyszły. 

Otóż zamierzam wyprodukować własnymi ręcami spódniczkę tutu. Chrześnica, ma 3 latka, jest na etapie TYLKO i wyłącznie sukienek i spódniczek, bo przedszkolny "Altul lubi" :) Będzie w sam raz na przedszkolne okazje i nie tylko. A co z tego wyjdzie to pokażę niebawem.

czwartek, 16 października 2014

Blogowe prezenty świąteczne....

.... bo jak inaczej nazwać "świąteczne wymianki blogowe"? Czy te na kartki czy te na wytwory hand made, czy te na przydasie? Oczywiście, że prezentowe. Bo każda z nas wkłada w to swoje całe serce. A któż nie lubi prezentów.Zabawę z wymiankami kartkowymi zaczęłam, tak na serio, chyba od lutego u Czarnej Damy. I powiem, że z niecierpliwością 8-ego dnia miesiąca czekam na temat przewodni, potem na e-maila z adresem odbiorczyni, a potem już ciągle dopytuję mojego M. czy nie ma awiza w skrzynce (bo klucz tylko jeden mamy). Uzależnienie? :D

Tym razem chciałam zaprosić Was do świątecznego obdarowywania się karteluszkami.
Zabawę prowadzi Artimeno. Szczerze nigdy jeszcze nie trafiłam, dziś dzięki Misiowemu Zakątkowi.

Tu macie banerek i tu macie link.



poniedziałek, 13 października 2014

Motylki

 W dalszym ciągu powstają kartki świąteczne, ale postanowiłam ich nie pokazywać teraz, bo nóż się trafi jakieś wyzwanie i będzie. Zresztą będą miłą niespodzianką na przykład jak któraś trafi do jednej z was :)
Zatem w chwili obecnej nie mam co pokazać.
Weekend zaowocował spontanicznym wypadem w Beskid Sądecki. Pogoda była boska. No i udało mi się "upolować" wymarzone motyle.

Rusałka pawik




Rusałka admirał

sobota, 4 października 2014

MM

Jedna ze szczerych panienek trafiła na karteczkę urodzinową. Wizja była inna. Kartka mi się nie podoba. :/ Stempel się nie odbił, ciągle mi czegoś brakowało. Potem wydawało mi się że jest za dużo elementów. Niemniej zostanie wysłana niebawem to jednej z moich koleżanek. Mam nadzieję, że lubiła Muminki i nie zrozumie źle przekazu bohaterki kartki. Taki trochę śliski bohater.


A ta tak na zapas, na szybką potrzebę. Jest lepsza. Znaczy delikatniejsza, nie zaciapana, prosta.

piątek, 3 października 2014

Kolorowanie aniołków

Etap drugi - pokoloruj mnie. Kolorowe, wesołe. Nie wiem jak skończą. Może znajdzie sie kiedyś wena i czas i ochota na coś innego niż kartki.

czwartek, 2 października 2014

mam dylamata

Po pierwsze nadal w temacie BN. Po drugie zakochałam się. Po trzecie mam dylemat. Zakochałam się w takich bombkach i teraz nie wiem co z nimi zrobić. Zrobiłam zbiorczo na jednym pasku kanwy, miało



być do wycięcia. A z drugiej strony podoba mi się cała trójka razem. Miały być na kartki, pojedynczo. A razem, co znowu obrazek.(?) I teraz mam zagwozdkę. No i zostawiłam je tak, nie macam nawet. Leżą i gapią się na mnie.

środa, 1 października 2014

Szkolna wymianka

Dostałam karteczkę szkolną od Anny T. Długo zastanawiałam się jaki ona ma związek z tematem przewodnim. Patrzyłam, patrzyłam i w końcu olśniło mnie. Te paseczki z tyłu są boskie. Taka karteczka dwustronna. Plecaczek.