Chciałam was przeprosić, że mnie tu nie ma. Nic nie działam w robótkach. W ogóle mam takie niechciejstwo do robótek. Od początku czerwca, każdy weekend mieliśmy wypełniony spotkaniami rodzinno-przyjacielskimi. Więc teraz dopiero zaczynamy mieć więcej czasu dla siebie.
Zdjęcie jest moje. Uwielbiam robić zdjęcia dużym owadom. (takim, które nie chcą mnie dziabnąć). Zrobione podczas ostatniej wyprawy na zamek. ;)
Ależ uchwyciłaś wspaniałą chwilę. Zdjęcie jest fantastyczne.
OdpowiedzUsuńzdjęcie świetne!
OdpowiedzUsuńJeżówka purpurowa. Piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSliczne zdiecie, natchnienie na krzyzyki przyjdzie, tez mam takie momemty ale chec to haftu zawsze wraca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie uchwycony obrazek.
OdpowiedzUsuńtheprimitivemoon.blogspot.com