niedziela, 29 czerwca 2014

Zachłanna jestem

Skończyłam jesień. Zdjęcia nie będzie bo zrobiłam telefonem i jakieś niewyraźne. Wiedziałam, że miśki sobie jeszcze poczekają. :) Wzięło mnie na coś innego. Nawet już pojawiło się parę krzyżyków i znów odłożyłam na coś innego.


Długo za to myślałam nad metryczką, nie byłam pewna czy rodzice będą chcieli, ale dostałam akceptacje i tak jeszcze powstaje. Znaczy twórczo i krzyżykowo etap zakończony, zostało uprać i włożyć w ramkę. Laurka dla rodziców, obrazek dla Olusia.
Trzeba jeszcze połączyć kartonik z hafcikiem.


środa, 25 czerwca 2014

Candy

Od czasu do czasu biorę udział w Candy ale do tej pory nie udało mi sie nic trafić.
Zapisałam się dziś u Arteemid, trafiłam kiedyś przez przypadek, z blogu na blog i okazało się że jesteśmy z  tego samego miasta :) Aaaaa i nawet mam wrażenie, że kiedyś już "gdzieś na mieście widziałam Arteemid.
Zachęcam do udziału.

wtorek, 24 czerwca 2014

Słodka wymianka

Zapisałam się na słodką letnią wymianke u Judyty. Może ktoś jeszcze sie skusi.

Już pewien pomysł mam.  ;)

niedziela, 22 czerwca 2014

na bieżąco

Po raz kolejny porzuciłam miśki. Ale teraz ze względów braku niteczek. Zamówienie złożone oczekuje na realizacje. Wróciłam za to do jesieni. Jakoś tak szybko mi poszło. Zostało jeszcze kilka małych wypełnień. Czasem fajnie jest coś porzucić żeby potem z chęcią do tego wrócić.
Było:
i urosło:


Zakładeczki

Dotarła do mnie ostatnio zakładeczka z wymianki u Marty. Zresztą zamówiona tematycznie. Miał być ślimaczek. Jest super. Takiej jeszcze nie mam w swojej małej kolekcji. W związku ze ślimakiem pokaże was całą kolekcję. Narazie marna, zresztą obawiam się używać tych zakładek otrzymanych wedle ich funkcji. Dlatego, że czytam w wannie, ostoi spokoju, mogłyby zawilgnąć lub zamoczyć się.
Oto ślimok.


 A tu cała reszta:

otrzymane w innych wymiankach/blogowych zagadkach


moje hafciarskie: żabki robiłam na prezent ale tak mi się spodobały że musiały zostać, w odcieniach filetu to jest jakiś tam kot na dachu, prototyp na kanwie plastikowej, taki niewypał mnie się nie podoba, musiał u mnie zostać, bo za brzydki żeby do kogoś powędrował i ornament został z prezentowni świątecznej (pewnego roku zrobiłam najbliższym zakładki na święta).


wtorek, 17 czerwca 2014

Misiaki

Ruszyłam wreszcie w weekend po tygodniu niehefcenia do misiaków. Najpierw dużemu urosła łapka, ale dużo dłubaniny w tym było, a potem przerzuciłam sie na kieckę miśki.


poniedziałek, 9 czerwca 2014

Ptaszorków koniec

Niewiele krzyżyków powstało w ostatnim czasie, nie ma co pokazywać. Ptaszorki na szczęście udało się skończyć wcześniej i zdążyłam na czas.