piątek, 21 grudnia 2018

Klimat

Pomijając szczyt klimatyczny jaki świat zafundował nam w naszym mieście i wszelkie utrudnienia życia codziennego w mieszkanku i nie tylko już od jakiegoś czasu mam klimacik świąteczny.








10 komentarzy:

  1. Ja już też powoli odczuwam świąteczny klimat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Katowice.. muszę znów odwiedzić, miłe wspomnienia. :) Musi tam być ładnie na rynku albo Mariackiej w święta. Pozdrawiam z Łodzi świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowych, wesołych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie dziękuję za pamięć i piękną kartkę pełną dobrych świątecznych życzeń :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta zbieżność inicjałów nie pozwala mi zapomnieć :D

      Usuń
  5. W sumie ze szczytem nie bylo tak zle ;) myslalam ze cale miasto bedzie stalo przez 2 tygodnir a nawet na czas dojezdzalam do centrum ;) piekna choinka ;) kapcie sa najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszelkiej pomyślności w Nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne dekoracje - ale u Ciebie klimacik! :)

    OdpowiedzUsuń