Białe na koperty. Świadkowie przynajmniej nie będą musieli upychać po kieszeniach. A po ślubie chcę żeby do pudełka trafiły pamiątki ze ślubu.
Drugie pudełko, przypominające piernikowy domek (ot tak moje skojarzenie), to pudełko "pieniążek zamiast kwiatów". Datki przeznaczymy na cel charytatywny dla dwóch niepełnosprawnych dziewczynek. Dziewczynek, które corocznie wspieramy 1%. Pudełko jest dość duże, a to dlatego że nie wiemy czy goście pieniążki będą wrzucać luzem czy w kopertach.
Może nie jest profesjonalnie, ale idea najważniejsza.
EDIT: z pudełka "kwiatki" wyciągnęliśmy 1500zł. Całkiem niezła sumka. Dziewczyny się ucieszą.
To juz po ślubie? Gratulacje! Wszystkiego dobrego na nowej i wspolnej drodze zycia ;) piekne pudelka, inicjatywa godna pochwaly ;)
OdpowiedzUsuń