Już po ślubie. Ochłonęliśmy. Jest niby tak samo a jednak trochę inaczej. Temat ślubu prawie zamknięty, bo bawię się jeszcze zdjęciami. Chciałabym wyczarować jakieś fajne fotoksiążki dla rodziców w ramach prezentu świątecznego. Więc czas goni.
W życiu poza krzyżykowym, przygotowujemy teraz pokój i akcesoria dla chłopaków. Wbrew pozorom to też nie jest łatwa sprawa.
Lwa skończyłam jeszcze przed ślubem. Nie wiem co z niego będzie, bo wyszedł jakiś takis mały.
Lew piękny. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten lew, jeśli masz podobne dekoracje to może poduszkę;D
OdpowiedzUsuńGratulacje i wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia.:) A lew super.
OdpowiedzUsuńLew kojarzy mi się ze słońcem, z radością i nadzieją. Wspaniały haft. <3 Gratuluję i życzę naprawdę pięknego życia wspólnie. Pozdrawiam serdecznie. :-)
OdpowiedzUsuń