Bawiłam się papierkami typowo świątecznymi. nabyłam w ubiegłym roku i czekały na swoją kolej.
Kartek powstało 8. Pokazuję, te które poleciały w Polskę.
A naklejki tegoroczne z lidla :)
A tu jeszcze eksperyment ozdób choinkowych.
Dosychają. Będą fajnie wyglądać bo już przymierzałam. :)
moja już dotarła :)
OdpowiedzUsuńSzybko. Cieszę się bardzo.
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że moja nie zabłądzi i też dotrze :)
UsuńFajny pomysl:) ja w sumie nadrukowalam na koperty renifery:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper kartki.
OdpowiedzUsuńfajny sposób :-D
OdpowiedzUsuńa grzybki tez tak suszysz? ;-DDD
na grzybkach ni w ząb sie nie znam. Nie zbieram i nie suszę. Ale w zupce uwielbiam :P
Usuńtakie prościutkie ale bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń