Całkiem przez przypadek od słowa do słowa dostałam dwie skrzynki po jabłkach.
Milion inspiracji. Jeszcze nie wiem na czym się skończy. Narazie oszlifowane i pomalowane dwiema warstwami. Do jednej kupiłam kółka. Trzeba jeszcze przykręcić. Chciałam jeszcze wieko. Ale nie mam jeszcze koncepcji.
Z farb jestem zadowolona, chociaż chyba nie takich kolorów sobie umyśliłam.
Farba magnat akrylowa do drewna (podobno wycofana już z produkcji, a szkoda) w promocyjnej cenie 12zł/0,5l.
Pierwsze, co mi przyszło do głowy do decoupage, a na wierzch miękkie poduszki i są siedziska do ogrodu lub na taras czy duży balkon.
OdpowiedzUsuńna tarasie nie mam zadaszenia, a skrzynki pomalowane farbą niezewnętrzną,
Usuńfaktycznie obmyślam jeszcze siedzisko ( w opcji na zawiasach - takie pufy) i będą wyciągane w sezonie na taras
świetne te skrzynki, ostatnio są bardzo modne
OdpowiedzUsuńMam i ja. Tak, modne. Dużo gotowych w sklepach widziałam. Dość drogie, ale lepiej wykonczone. Marzyło mi sie zrobić taki domowy recykling, to mam.
UsuńNo i bardzo fajnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńTrzeba coś faktycznie pomyśleć co z nimi dalej zrobić. Ja oczywiście proponuję siedziska - niekoniecznie na kółkach - tylko na nóżkach z tworzywa ( plastikowych) tak żeby nie szurały i były tanie - na pewno są takie w marketach. Trochę gąbki i siedzisko obite zasłonką < wiesz że ja lubię zasłonki i męczę ich temat cały czas :) > Może pikowania. Ale wiesz że jak zrobisz siedzisko obite materiałem trzeba będzie chować za każdym razem je do domu.
Więc można z nich zrobić też donice. Tzn włożyć kwiaty ale już w czymś - nie wiem, w jakimś pudełku, specjalnej folii. aby luzem ziemi tam nie dawać a potraktować to jak ozdobną osłonkę.