piątek, 16 listopada 2018

Nowy pomysł

Miało nie być już dużych realizacji. Chwilowo, bo róża mnie zmęczyła. Ale nie mogłam się oprzeć. Wzór już dawno wydrukowany wołał do mnie : "teraz ja!" :)

5 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem, co to będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też jestem bardzo ciekawa co interesującego wymyśliłaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, to naszczęście nie tylko do mnie wzory wołają;-)
    Kolorki są ciekawe, więc do dzieła, bo mnie ciekawość zżera:-)))
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem co to za wór :)

    OdpowiedzUsuń