Cóż. Wena była. Powstało kilka hafcików na kartki. Montować z papierami będę wtedy jak mnie najdzie. Razem z wytworami zeszłorocznymi tworzą niezłą kolekcję.
I jeszcze pchnięta o parę krzyżyków do przodu maska.
Z roku na rok wydaje mi się, że takie wczesne rozpoczynanie prac świątecznych ma sens - nigdy nie udaje mi się zrobić wszystkiego w grudniu :) Udanego weekendu! A.
Śliczniutkie są te wzorki świąteczne. Jejku ja jeszcze nawet nie zaczęłam przeglądać i planować hafcików świątecznych oj coś czuję że w tym roku będzie w moim wykonaniu tego mało :)) Dlatego tym bardziej lubię oglądać czyjeś postępy i chociaż tym oczy nacieszyć. :))) Pozdrawiam!!!
Śliczne hafty kartkowe. Maska ma niesamowite kolory.
OdpowiedzUsuńZ roku na rok wydaje mi się, że takie wczesne rozpoczynanie prac świątecznych ma sens - nigdy nie udaje mi się zrobić wszystkiego w grudniu :)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu!
A.
Śliczniutkie są te wzorki świąteczne. Jejku ja jeszcze nawet nie zaczęłam przeglądać i planować hafcików świątecznych oj coś czuję że w tym roku będzie w moim wykonaniu tego mało :)) Dlatego tym bardziej lubię oglądać czyjeś postępy i chociaż tym oczy nacieszyć. :))) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPiękne wzorki świąteczne,a najpiękniejszy jest już u mnie :) Dziękuję. Bardzo ładny kolor tła. Mogę wiedzieć gdzie kupowałaś tą zieloną kanwę?
OdpowiedzUsuń