czwartek, 3 maja 2018

Prawie kuniec

Ze słoniem prawie skończyłam. Znaczy słonia skończyłam, Zostało jeszcze przyszyć go do torebunii. Ale to jeszcze za jakiś czas.


4 komentarze:

  1. Olalla a co to za piękność??? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie się prezentuje:-) Oj ciekawa jestem tej torby:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oryginalny słoń, jakie cudne kolory:).Pozdrawiam wiosennie:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słoń jest niesamowity... Zbieram szczeknę z podłogi :D

    OdpowiedzUsuń