sobota, 15 sierpnia 2015

Zakupy

Raczej nie powinnam w okresie promocji asortymentu szkolnego wchodzić do dyskontów. Bo wszystko jest takie fajne, musze postać pomacać pooglądać i władować do koszyka. Mimo że obiecuję sobie że mam już tego tyle, jak na mało zaawansowaną scraperkę:)

Oglądajcie i lećcie kupić może jeszcze coś zostało.

Tektura falista z biedry. Dostępne różne pakiety. Brokatowe, wzorzyste, kolorowe. Były też różnej faktury pianki i filce. Pianki - a`la skóra, pianki pluszowe (ooo!) (miałam dylemat do czego mogą posłużyć).
Nabyłam taką falistą wzorzystą.



I w lidlu blok kreatywny z fajnymi kartkami. Zawiera równiez kartki bardzo cieniutkie jak przekładki do albumów, jeszcze nie wiem do czego można wykorzystać.














6 komentarzy:

  1. tak, tak, zawsze się przyda, też tak mam a mąż potem pyta a to po co Ci potrzebne?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam podobnie, jak chodzę po sklepach. Zawsze muszę coś kupić i przytaszczyć do domu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na razie tekturek i pianek nie kupowałam, bo jeszcze mam, za to rzuciłam się w biedronce na filc. 10 sztuk A4 za 6zł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ehhhh kto mnie weźmie do biedry? kurka ja ostatnio 4 bloki kreatywne kupiłam w intermarche i obiecałam sobie że do kolejnego zamówienia nić nie kupię - ale zamówienie dostałam na 27kartek ślubnych.... hmmm mogę już iść wydać to co jeszcze nie zarobiłam?

    OdpowiedzUsuń
  5. he, he, też kazałam koleżance wytaszczyć z lidla wszystkie papiery! ;-D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zakupy. Szkoda,że u mnie nie ma biedronki:( Na szczęście jest Lidl i papier też mam :)

    OdpowiedzUsuń