W tym roku same okrągłe urodziny. Haaa! Bo to mój rocznik i pełno znajomych w koło z tego wyżu.
W związku z tym produkuję w kółko laurki. Nie są robione w ilościach hurtowych. Tylko czekam na zidywidualizowaną wenę.
Oto kartka dla Sabiny.
Torcik ze wzoru DMC ze zmodernizowanymi przeze mnie kolorami. Mój jest czekoladowy w oryginalnie był jasny.
Mam już drugą wersję, bo przypadł mi do gustu. Ale jego pora jeszcze nie nadeszła.
i gotowa laurka.
Wygląda trochę jak dla 3 latki a nie trzydziestolatki. Ale trudno. Zawsze można odciąć to zero :P
Papiery z poprzedniego biedronkowego polowania :)
Bardzo fajnie Ci karteczka wyszła, torcik sama bym z chęcią schrupała. Ach 30 lat.... kiedy to było :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna karteczka :) świeczek trochę mało ;)
OdpowiedzUsuńJedna na każdą dekadę :P
UsuńFajna :) Każdy z nas jest w duszy dzieckiem :P
OdpowiedzUsuńSuper karteczka, ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńCudna karteczka :)
OdpowiedzUsuńNo tak jak dla 30 to ma byc tylko szaro i nudno? A wcale nie! Niech bedzie wesolo:)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :) A ten torcik prezentuje się cudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka!!
OdpowiedzUsuńświetna laurka, torcik apetyczny
OdpowiedzUsuńfajna - dzieckiem się jest zawsze :) a ja zapomniałam zrobić zdjęć podziękowań które robiłam z tych papierów, a że niezbyt się czułam to i tak wszystko spóźnione więc prawie gorące oddawałam...
OdpowiedzUsuńSuper torcik tez ten wzorek właśnie skończyłam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wykorzystany haft :) oryginalna karteczka :)
OdpowiedzUsuń