Od zawsze była moim hafciarskim marzeniem. Udało mi się na nią kiedyś wpaść w necie, szukając zupełnie czegoś innego. I oto spełniam. Przełożyłam dmc na ariadnę i chyba nie jest aż tak źle.
Wstyd sie przyznać dawno mnie tu nie bylo. Piękne prace w ten czas powstały. I ominela mnie naklejkowa sprzedaż w lidlu.... No nic! Piękna sowka życzę dużo determinacji coby ja skończyć :) buziaki!
Ciekawie się zapowiada :) czekam na finał :)
OdpowiedzUsuńjaa też czekam na koniec
UsuńZapowiada się świetnie,a kolorki fajnie wyglądają:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Hedwiga się robi :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie! Uwielbiam sowy :)
OdpowiedzUsuńBedzie cudnie:) Nie ma to jak spelniac swoje marzenia:)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Sowa ma świetne kolory, bardzo dobrze je dobrałaś, a zapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z przelicznika z programu ABAKAN. Najwidoczniej dobry jest ;)
UsuńWstyd sie przyznać dawno mnie tu nie bylo. Piękne prace w ten czas powstały. I ominela mnie naklejkowa sprzedaż w lidlu.... No nic! Piękna sowka życzę dużo determinacji coby ja skończyć :) buziaki!
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie!
OdpowiedzUsuńJakieś świetne oko na mnie patrzy! :)
OdpowiedzUsuńsuper :))
OdpowiedzUsuń