Pogoda sprzyja szaleńczemu wzrostowi trawy, więc czas przeznaczany na krzyżyki został zaangażowany do pielęgnacji ogródka. Przy okazji pobytu zaokiennego obserwujemy się wzajemnie z kotami sąsiadów. zabawy i śmiechu co niemiara. Nabyłam czerwone pelargonie, poluję jeszcze na bazylię w różnych odmianach. Na razie wstawiam na noc do mieszkania, wyciągam przed wyjściem do pracy. I tak w koło macieju. Pokażę niebawem.
Poza tym M.dał się w końcu przekonać na meble firmy IKEA, więc jesteśmy w tracie projektowania zagospodarowania naszego zagraconego składziku i wielkiej olbrzymiej szafy w sypialni.
Wczoraj byliśmy na oglądaniu i macaniu w sklepie stacjonarnym. Więc może uda nam się coś w najbliższym czasie zakupić. Więc wiecie:kupno, wypakowanie ze składziku wszystkiego co tam jest, składanie, przenosiny. Trochę zejdzie, więc nie wiem,kiedy postawię następne xxx.
Cześć :) Czasami warto odłożyć krzyżyki na rzecz czegoś innego. Taka przerwa sprzyja wenie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zakupy i urządzanie. Będzie potem fajniej i przyjemniej. Krzyżyki poczekają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Na pewno badzie przy tym mnóstwo pracy ale warto, jestem ciekawa efektów. Robótki poczekają, są cierpliwe. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle za to jak przyjemnie będzie Ci się po przerwie haftowało :-)
OdpowiedzUsuń