piątek, 2 czerwca 2017

Bombastycznie

W czasie niedzielnego nicnierobienia coś tam dlubnęłam.

Zaczęte jeszcze w Gdańsku. Na miejscu powstało niewiele, bo zwiedzania było dużo, a w drodze do i z mi nie dali "bo to niebezpieczne tak z tą igłą w samochodzie". Będzie zakładka.


9 komentarzy:

  1. Całkiem fajna zakładka się zapowiada. Ciekawe, jak ja wykończysz.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się spodobały te wzory, a u Ciebie widać że zakładki będą przepiękne! Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna, może ją odgapię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi sie ten wzorek i chyba też sobie taką sprawię.

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie to nie robiłam haftów w których zostaje "puste" niewyszyte miejsce - a fajnie to wygląda - muszę spróbować .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można uzyskać w ten sposób taką trójwymiarowość

      Usuń