Obecnie mam zmęczenie materiału. Nic mi sie nie chce. Coś tam dłubie, ale marnie idzie. Fotek nie ma, bo światło okropne, a jak już coś zrobię to nie chce mi się zrzucać fot na kompa. I tak ogólnie wielka nie moc.
Lutowe weekendy mało twórcze, bo mocno zapchane rodzinnymi urodzinami.
Ale żeby przełamać ten zły stan zapisałam się na wymianke wielkanocną u Renii. Jakby niemoc trwała dłużej to zapobiegawczo zostały mi zapasy z ubiegłego roku :P Więc wtopy nie będzie. :D
Oby niemoc szybko sobie poszła w świat :)
OdpowiedzUsuńSpacery na świeżym powietrzu, dobra muzyka jaką lubisz, fajny film .
OdpowiedzUsuńNie wiem co by jeszcze zaproponować....
Ale jeśli poprawisz sobie nastrój to i wena przyjdzie czego Ci życzę.
Pozdrawiam :)
Dzięki za info -fajna wymianka.
OdpowiedzUsuńno to fakt, czasami nie moc dopada, ale wtedy dobrze jest poprawić sobie czymś humor, np. fajnymi zakupami
OdpowiedzUsuńMoja niemoc to nie tylko w robótkowaniu. W życiu domowym również. Najchętniej majtłabym się od razu po przyjściu z pracy do łóżka.
Usuń