środa, 19 sierpnia 2015

graciarnia

Obiecałam kiedyś, że pokaże salon jak ogarnę. Nie do końca ogarnięte aleeee foty niedobre. Musze jeszcze raz obfocić.

Mogę za to pokazać bajzel w ala garderobie. Tak nazywało się to w założeniach architektów. U nas jest to składzik.



Narazie w większości zalegają materiały budowlane.


Na pierwszy plan wysunęły sie drzwi. Dzisiejsze zdjęcia sponsoruje literka D jak Drzwi:) Konkretnie DRE. Tu przesuwne. Reszta w różnej konfiguracji szybowej.








4 komentarze:

  1. Kolor ścian "przed" garderobą? Pięęęęęęękny...... mój ostatnio jeden z ulubionych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Lazurowy szantung" dekoral fashion Ewy Minge

      Wg mojego ojca to jest granatowy :P

      Usuń
  2. no to powoli widać efekty Waszych prac, super

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno dojdziesz z wszystkim do ładu. Masz śliczne kolory ścian.

    OdpowiedzUsuń