sobota, 1 kwietnia 2017

Królik na badylu

Wiosenny katar mnie powalił. Jednakże odczarowałam Zośkę i wyciągnęłam ją z pudła. Wygryzmoliłam dwa jaśki i jedną większą poszewkę. Ale chwalić się będę potem.

Teraz prezentacja królika. Dumnie sterczy w bukszpanie :)



12 komentarzy:

  1. piękny! pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale słodziak!
    Ma rewelacyjne spojrzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny króliczek! Jest uroczy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie chwycił za serce. Mam ochotę na jeszcze jednego. Ale chyba już po świętach

      Usuń
  4. Dylu, dylu na badylu, fiku-miku na patyku - bardzo mu ładnie w tym bukszpanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale extra - próbuje dojrzeć jak to jest zrobione!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kanwa plastikowa, z tyłu filc i kijek do szaszłyków

      Usuń