Zakochałam się. Patrzyłam już za ramkami. Ale chyba ciężko będzie, w jakiejś racjonalnej cenie. Walentynkowa z poprzedniego postu dostała kontury i jakoś wygląda, bez rutinoskorbinu bo niewyraźna. :)
Jest też panienka z makiem. W oryginalnym pliku ze wzorem przypisana została do Sierpnia.Trafne skojarzenie, bo mnie maki zawsze kojarzą się z bławatkami i zbożem. A sierpień to żniwa :)
Śliczne są te elfinki. Mnie także się podobają, nawet w gazetkach które ostatnio dostałam mam wzór jednej był dołączony jako prezent w tamborkowej różowej ramce :)
OdpowiedzUsuńPiękne elfiki. Takie delikatne i bajkowe :)
OdpowiedzUsuńCudne elfinki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze panienki, bardzo podoba mi się panna z makiem, śliczności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Oj, widze, ze i Ty wpadlas w "moje" elfiki:P
OdpowiedzUsuńOj, w tym roku na wielu blogach widze wszystkie kalendarze jakie w poprzednich latach haftowalam:P
j tak, przewijają się kalendarze ostatnio dość często. Ale mnie jakoś to nie kręci. W elfikach też nie przypisuje nazw miesięcy.
UsuńZ miesiacami czy bez to i tak jest kalendarz:P
UsuńElfiki są fajne, ja tez je uwielbiam w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńfajne te elfiki
OdpowiedzUsuńZnam te cudne panienki! Sama mialam przyjemnosc je krzyzykowac! :) Super!
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńOjoj jakie ja mam straszne zaległości a u Ciebie tyle zmian tyle pięknych rzeczy przeoczyłam jak to się stało sama nie wiem Dziś hurtem zobaczyłam Twoje wspaniałości i mowę mi odebrało.... i mieszkania gratuluję i zmiany wizerunku i przede wszystkim cudeniek które stworzyłaś i pokazałaś pod moją nieobecność u Ciebie :) Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńKontury wiele dają - elfinki śliczne.
OdpowiedzUsuń