poniedziałek, 22 czerwca 2015

głód

Miałam takiego "głoda" że musiałam. Potrzebowałam dwie godzinki, taki chillout. Skończone. Pac do szuflady, Będzie się działo jak dosiądę do maszyny.


Zaczęłam już nowe. Kilka xxx ale jest. Miałam "smaka" a inną wersję tego wzoru, ale się okazało że jednak jej nie mam. Może następnym razem będzie już coś konkretnego widać.


6 komentarzy:

  1. Piękny obraz. Ciekawa jestem jak go wykończysz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwie godzinki? To Ty jesteś szybciutka w haftowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny cyklamen :-) co z niego uszyjesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Razem z innymi z serii powędruje na poduszki, tylko jeszcze nie wiem w jakiej konfiguracji

      Usuń