piątek, 19 lutego 2016

Cała seria

Na razie koniec z zamęczaniem was ramowaniem gotowych historycznych zapasów. Wybrałam sobie jedną ścianę, którą zamierzam wykorzystać do cna. :)

Ostatni czas niezawodowy poświęciłam na poszukiwanie ram CZARNYCH. Bo ściana jest pomarańczowa. Temat ciężki bo wszędzie teraz kolorowe.  Muszą być w racjonalnej cenie, bo powierzchnia jest okazała, a i dorobek hafciarski też ogromny.
Chciałabym to też powiesić niestandardowo. Tzn nie od linijki w równych rzędach.

Przetestowałam już też taki fajny rzepowy system wieszania  bez używania wiertarki.

Zatem oprawiam potem będę układać na podłodze i przylepiać do ściany. Efekt na pewno pokażę.


Te ramki to łup z pepco. Wzięłam kilka. Passe nie do końca pasowało trochę przycięłam i dorobiłam.



A o ramki drewniane sie nie martwcie - nie wyrzuciłam, czekają na lepsze dni

9 komentarzy:

  1. Widziałam te ramki w Pepco, ale nie myślałam, że będą tak świetnie wyglądać. A z Twoimi haftami wyglądają super. Czekam na zapełnioną ścianę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł na ścianę z obrazami. Ciekawią mnie te rzepy , czy rzeczywiście sprawdzą się w praktyce i czy utrzymają obrazy na wystarczająco długo na ścianie, bo przecież ramka plus szkło i zawartość pod szkłem lub pleksą, swoją wagę ma.
    Hafty pięknie oprawione, możesz być zadowolona z siebie.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam przyoszczędzić na rzepach i niestety dwa duże spadły. Trzeba słuchać producenta i kleić tyle ile zaleca.

      Usuń
  3. W czarnych ramkach prace wyglądają bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hafty piękne, ciekawa jestem rzepów i tego, jak mocuje się je do ściany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hah, czyli instruktaż będzie potrzebny :D Może w weekend obfocę to wrzucę

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Modraszka "sfrunęła" dzisiejszej nocy ze ściany ;/ jest teraz bez szyby. Dywaguje co z nią zrobić.

      Usuń