Dokonałam zakupów półfabrykatów to tworzenia breloczków i dyndadełek.
Przydałyby mi się jeszcze odpowiednie szczypczyki do rozciągania i zamykania kółeczek, bo domowy męski sprzęt remontowy jest za toporny ;P
Vader dostał czarne filcowe plecki i już niebawem trafi do odpowiedniej osoby.
Oprawiłam też w sznureczki mikruski.
Fajne breloczki:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne breloczki. Odpowiednie osoby będą zachwycone :)
OdpowiedzUsuńSama jestem zachwycona i chętnie bym go sobie zostawiła
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńFajne maleństwa :-)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się. Będą kolejne!
Usuń