To się nazywa turbo igiełka;-) Świetnie Ci idzie:-)Pozdrawiam serdecznie:-)
to było jeszcze w czasie urlopu, mam poślizg z publikowaniem. Teraz motylek stoi w miejscu
Nadrabiam zaległości póki internet działa. No poszłaś jak burza - piękny postęp.
Noo chcę jak najwięcej zrobić przed maleństwami świątecznymi
Wow szybko Ci idzie.Obrazek bardzo kolorowy :)
Może dlatego że trzeci ostatni z serii
pięknie!
Dziękuję.
ohhh jak ja tęsknię za wyszywaniem... przynajmniej mogę się pogapić na Twoje owocne przyrosty :))))
Gap się ile chcesz. Brak czasu czy weny?
Wow, cudownie wychodzi. Prześliczne kolory.
Uwielbiam krzyżyki - są piękne - wystarczy spojrzeć :)
Ja mam nałóg xxx
Niby zima się zbliża, a u Ciebie tak pięknie kolorowo, motylowo :)
Trzeba zaczarować, bo ja nie lubię zimy
Świetny hafcik :)
Mam duże tyły w odwiedzaniu Twojego bloga, więc wcale się nie zdziwię, że jak już wyjdę na prostą to się okaże, że motyl już dawno skończony.
A właśnie motyl już skończony ;)tylko jeszcze kilka krzyżyków, bo brakło jednego kolorku. Z tego powodu też nie było jeszcze prezentacji.
To się nazywa turbo igiełka;-) Świetnie Ci idzie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
to było jeszcze w czasie urlopu, mam poślizg z publikowaniem. Teraz motylek stoi w miejscu
UsuńNadrabiam zaległości póki internet działa. No poszłaś jak burza - piękny postęp.
OdpowiedzUsuńNoo chcę jak najwięcej zrobić przed maleństwami świątecznymi
UsuńWow szybko Ci idzie.
OdpowiedzUsuńObrazek bardzo kolorowy :)
Może dlatego że trzeci ostatni z serii
Usuńpięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńohhh jak ja tęsknię za wyszywaniem... przynajmniej mogę się pogapić na Twoje owocne przyrosty :))))
OdpowiedzUsuńGap się ile chcesz. Brak czasu czy weny?
UsuńWow, cudownie wychodzi. Prześliczne kolory.
OdpowiedzUsuńUwielbiam krzyżyki - są piękne - wystarczy spojrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa mam nałóg xxx
UsuńNiby zima się zbliża, a u Ciebie tak pięknie kolorowo, motylowo :)
OdpowiedzUsuńTrzeba zaczarować, bo ja nie lubię zimy
UsuńŚwietny hafcik :)
OdpowiedzUsuńMam duże tyły w odwiedzaniu Twojego bloga, więc wcale się nie zdziwię, że jak już wyjdę na prostą to się okaże, że motyl już dawno skończony.
OdpowiedzUsuńA właśnie motyl już skończony ;)tylko jeszcze kilka krzyżyków, bo brakło jednego kolorku. Z tego powodu też nie było jeszcze prezentacji.
Usuń