Kto nie lubi zakupów? :) Po wielu konsultacjach z niektórymi z Was postanowiłam zaryzykować i spróbować pokrzyżykować na 20ct. Mam w domu 20ct, w sumie to nie wiem co to za marka, ale jest do bani. Dwa razy próbowałam i dwa razy się zniechęcałam.
Zakupki w Hobby Studio. Moje pierwsze i chyba nie ostatnie. Ale zrobiłam taki zapas tkanin, że starczy na długo.
Będą próby na 20ct. Pochwale się niebawem. Jest dobrze, bo jest sztywna. No i od dawna "chorowałam" na te kropeczki. Skusiłam się jeszcze na dziecięce kropeczki i opalizujące kawałeczki 10x15.
W mojej ulubionej pasmanterii Haftix kupiłam po metrze białej aidy z beli 16ct i 18ct. Im więcej kupujesz tym taniej wychodzi. Ale nie spodziewałam się że tego będzie aż tyle. Załapałam się jeszcze na gratisowego kreinika. Mam już zielonego, różowego i teraz złotego.
Nie chciała się złapać ostrość na tych zwałach białego.
Super zakupki :)
OdpowiedzUsuńNo to nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na wyniki testów. Jaki Kreinik dostałaś? Cord? Miłego haftowania :-)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem. Nie ma na bobince nic napisane. Też jeszcze nich nie próbowałam. Trochę mi żal ruszać bo są tak ładnie nawinięte :P
UsuńMam jedną szpulkę Kreinik Cord - na stitchingcards.com polecają te nici do haftu matematycznego. Ogólnie są super, tylko ta cena... No i mogłyby być trochę grubsze, bo w hafcie matematycznym wyszywa się jedną nitką, a te są cieniutkie i jest ich zbyt mało na szpulce (30 m) i są zbyt drogie, by wyszywać nicią podwójną.
UsuńNo właśnie na tej bobince to tyle co kot napłakał i bardzo mi jej szkoda
UsuńCudowna zakupy, to teraz baw się dobrze:-)
OdpowiedzUsuńOj tak, zakupy hafciarskie :) To chyba każda z nas uwielbia robić :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam robić. Płacić już nie tak bardzo :)
UsuńCudne zakupy,powodzenia w testowaniu :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Dziękuję.
UsuńNajpierw chyba polecę z wielkanocą :)
Piękne zakupy. Też mam groszki i opaizującą z HS.
OdpowiedzUsuńGroszki wypatrzyłam bodajże u Chranny lub u kogoś innego. Oprócz tego prace na lnie starszliwie mi się podobają. Może jak spodoba mi się ta 20ct w groszki to przy następnych materiałowych zakupach zaryzykuje len
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze groszki na 20ct sa juz w dwoch kolorach. Moje dalej czekaja nieruszone i teraz sie zastanawiam, ktory odcien mam.
OdpowiedzUsuńO tak, zakupy hafciarskie to coś wspaniałego :) Ja też się czaję na kropeczki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńzakupy to jest to co kochamy najbardziej a Twoje są godne pozazdroszczenia, ja od dawna choruję na grochy ale muszę poczekać z zakupami :)
OdpowiedzUsuńU mnie zakupy też poczynione, teraz czekam aż cudeńka przyjdą :) Te kanwy w kropki mnie zaciekawiły
OdpowiedzUsuńZaryzykuj następnym razem. ;)
UsuńSuper:) Tylko pozazdrościć..
OdpowiedzUsuń