Dla przypomnienia pojawiły się TU i TU i TU .
Potrzebowałam tym razem mobilnego kwietnika. Tzn w ciągu dnia kwiatki jeżdżą w pobliże okna, wieczorem odsuwam je z zasięgu podmuchów klimatyzacji.
Namnożyło mi się ostatnio badyli. Prawie wszystkie ocalone przed uschnięciem w supermarketach.
Wg mnie pomysł super i do tego praktyczny. Zamiast szarpać się przenoszeniem kwiatów, wystarczy przejechać.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka fajnie się komponuje ze ścianą:)
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuń