Postanowiłam wziąć udział w tajemniczym salu u Iwusiowej. Dla mnie już nie był tajemniczy, bo przystąpiłam do niego w drugim miesiącu zabawy.
Nagrody są, ale jak dla mnie w ogóle nie znaczące, bo sama zabawa przednia.
Zakładka nr dwa to MUMINKI. Nie czytałam, ale na dobranockę czekałam z niecierpliwością. Jako pamiatkę z wakacji przywiozłam kiedyś blaszane pudełko z Muminkami. W swoich zasobach mam już Małą Mi. Więc stwierdziłam że może coś innego.
I.... Tadaaam.
W oryginale Włóczykij to Snusmumriken. Nawet nie wiem jak mam się zabrać, żeby to przeczytać. :P
Ojj zadowolona jestem.
Super Ci wyszedł Aniu :) Też nie wiem jak przeczytać Włóczykija w oryginale :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A wlasnie dzis mowilam mamie, ze pewnie niedlugo ktos wyxx Wloczykija w ramach zabawy zakladkowej:)
OdpowiedzUsuńFajny wyszedl! A muminki koniecznie przeczytaj, bo w kazdym wieku sa dobre:) Ja w te wakacje sobie wszystkie przypomnialam:)
Z całej opowieści o Muminkach, to właśnie Włóczykija lubię najbardziej, a Twój wyszedł super, zupełnie jak "żywy" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna zakładka. A i Włóczykija także darzę sympatią. Zawsze taki opanowany i mądrze gadał. Przeciwieństwo Małej Mi. :)
OdpowiedzUsuńWłóczykij rewelacyjny
OdpowiedzUsuńświetny jest, ja też nie czytałam tylko oglądałam, ale na pewno kiedyś sięgnę po książkę, bo to fajna bajka
OdpowiedzUsuńO muminki... jak ja ich dawno nie widziałam :) Zakładka z włóczykijem wyszła super :)
OdpowiedzUsuńfajny ten Włóczykij, u mnie posucha w krzyzykach więc na razie napawam się szybkim podglądaniem...
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńFajny Włóczykij :)
OdpowiedzUsuń