Zawieszam działalność artystyczną i blogową na jakiś czas. Dostałam klucze od nowego M i lawina spraw do załatwiania ruszyła. Próbuję ogarnąć temat zawodowy i mieszkaniowy, trochę ciężko logistycznie. Jak już wracam do domu to zasypiam na stojąco, więc robótki poszły w zapomnienie.
Zapewne pojawi się jeszcze post z kubusiem puchatkiem- wymiankowy. Choć karteczki jeszcze nie dostałam.
Spróbuję was od czasu do czasu popodglądać. Może też uda się nadać jakąś wiadomość z frontu robót remontowych :P
Trzymaj się! Dasz radę :)
OdpowiedzUsuńno to życzę powodzenia i trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Twojej mysli
OdpowiedzUsuńNiech wszystkie sprawy układaja sie tak jak sobie zaplanowałaś a jak Cie wyrzuca drzwaimi, to wejdź oknem i załatwiaj wszystko w ekspresowym tempie:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że znikasz, ale fakt, przy takim natłoku spraw, to już człowiek nie wie w co ręce włożyć. Życzę Ci aby wszystkie sprawy załatwiały się same, a Ty żebyś miała czas tylko na miłe rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybciutko do nas, pozdrawiam Dorota
Poukładaj wszystko jak najlepiej! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Wstawiaj chociaż foto relację z robót:)
OdpowiedzUsuńKochana to ja trzymam kciuki żeby wszystko poszło szybko i sprawnie,
OdpowiedzUsuńa potem już tylko cieszyć się własnym mieszkankiem :)