czwartek, 23 kwietnia 2015

Znikam

Zawieszam działalność artystyczną i blogową na jakiś czas. Dostałam klucze od nowego M i lawina spraw do załatwiania ruszyła. Próbuję ogarnąć temat zawodowy i mieszkaniowy, trochę ciężko logistycznie. Jak już wracam do domu to zasypiam na stojąco, więc robótki poszły w zapomnienie.
Zapewne pojawi się jeszcze post z kubusiem puchatkiem- wymiankowy. Choć karteczki jeszcze nie dostałam.
Spróbuję was od czasu do czasu popodglądać. Może też uda się nadać jakąś wiadomość z frontu robót remontowych :P

9 komentarzy:

  1. no to życzę powodzenia i trzymam kciuki, żeby wszystko szło po Twojej mysli

    OdpowiedzUsuń
  2. Niech wszystkie sprawy układaja sie tak jak sobie zaplanowałaś a jak Cie wyrzuca drzwaimi, to wejdź oknem i załatwiaj wszystko w ekspresowym tempie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że znikasz, ale fakt, przy takim natłoku spraw, to już człowiek nie wie w co ręce włożyć. Życzę Ci aby wszystkie sprawy załatwiały się same, a Ty żebyś miała czas tylko na miłe rzeczy :)
    Wracaj szybciutko do nas, pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  4. Poukładaj wszystko jak najlepiej! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia. Wstawiaj chociaż foto relację z robót:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana to ja trzymam kciuki żeby wszystko poszło szybko i sprawnie,
    a potem już tylko cieszyć się własnym mieszkankiem :)

    OdpowiedzUsuń